Znęcanie się nad bliskim – sprawa Kasi Lenhardt – komentarz prawniczki
Styl życiaWydarzenia 20 marca 2024 Patrycja
Polska modelka Kasia Lenhardt była przez ponad rok partnerką ówczesnego piłkarza Bayernu Monachium, Jeroma Boatenga. Tuż po burzliwym rozstaniu z nim popełniła samobójstwo. Teraz wychodzą na światło dzienne nowe fakty, więc sprawa ponownie wzbudza emocje. O komentarz poprosiliśmy mec. Katarzynę Bórawską z Kancelarii B-Legal.
W sprawie śmierci modelki Kasi Lenhardt wskazać należy, że jej śmierć miała miejsce na terenie Niemiec, a więc ewentualne konsekwencje prawne osób trzecich, które się mogły przyczynić do jej śmierci, będą się opierały na podstawie niemieckiego prawa karnego.
Co do zasady odpowiedzialność karna za znęcanie się jest podobna do odpowiedzialności na podstawie prawa polskiego i sprawcy oprócz kary pozbawienia wolności grozi także odpowiedzialność odszkodowawcza w postaci obowiązku zapłaty zadośćuczynienia dla bliskich ofiary. Takie zadośćuczynienie może wynieść nawet kilkaset tysięcy euro lub więcej, pod warunkiem, że sprawcy udowodni się jego czyn. Gdyby ta sytuacja zdarzyła się w Polsce to na podstawie zaostrzonej karalności z art 207§3 kk-tj. Jeżeli następstwem znęcania się jest targnięcie się ofiary na własne życie, to sprawca podlega karze pozbawienia wolności do 15 lat.
Kara za znęcanie się nad bliskimi
Odpowiedzialność za znęcanie się nad drugą osobą statuuje art. 207 kodeksu karnego. Dyspozycja art. 207 par. 1 brzmi: „Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat”. Wyraźnie widać, że intencją ustawodawcy było objęcie przedmiotowym przepisem jak najszerszej grupy osób, w prostym przekładzie przepis ten ma na celu ochronę słabszych przed silniejszymi.
Stosownie do art. 115 § 11 Kodeksu Karnego osobą najbliższą jest małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu. Jak podniósł Sąd Najwyższy w uchwale (7) z 25.02.2016 r., I KZP 20/15, OSNKW 2016/3, poz. 19: „Zawarty w art. 115 § 11 k.k. zwrot «osoba pozostająca we wspólnym pożyciu» określa osobę, która pozostaje z inną osobą w takiej relacji faktycznej, w której pomiędzy nimi istnieją jednocześnie więzi duchowe (emocjonalne), fizyczne oraz gospodarcze (wspólne gospodarstwo domowe). Ustalenie istnienia takiej relacji, tj. «pozostawania we wspólnym pożyciu», jest możliwe także wtedy, gdy brak określonego rodzaju więzi jest obiektywnie usprawiedliwiony. Odmienność płci osób pozostających w takiej relacji nie jest warunkiem uznania ich za pozostających we wspólnym pożyciu w rozumieniu art. 115 § 11 k.k.”
Trafne jest określenie stosunku zależności, jakie zawarł Sąd Najwyższy w uchwale z 9.06.1976 r., VI KZP 13/75, OSNKW 1976/7–8, poz. 86: „Stosunek zależności od sprawcy […] zachodzi wówczas, gdy pokrzywdzony nie jest zdolny z własnej woli przeciwstawić się znęcaniu i znosi je z obawy przed pogorszeniem swoich dotychczasowych warunków życiowych (np. utratą pracy, środków utrzymania, mieszkania, rozłąką lub zerwaniem współżycia ze sprawcą).
Stosunek tego rodzaju może istnieć z mocy prawa (np. w razie ustanowienia opieki lub umieszczenia dziecka w rodzinie zastępczej) albo na podstawie umowy (np. między pracodawcą a pracownikiem, najemcą a wynajmującym). Może też wynikać z sytuacji faktycznej, stwarzającej dla sprawcy sposobność znęcania się przy wykorzystaniu nad ofiarą przewagi, jaką mu daje łącząca ich więź materialna, osobista lub uczuciowa”
Przestępstwo zawarte w art. 207 posiada również trzy typy kwalifikowane – oznacza to wypełnienie znamion typu czynu zabronionego przez sprawcę w sposób określony w ustawie karnej, który statuuje surowszą odpowiedzialność za ten czyn. W tym przypadku mamy do czynienia z typem kwalifikowanym nie tylko dotyczącym samego czynu czy formy jego popełnienia ale również ze względu na następstwo tj. targnięcie się pokrzywdzonego na życie.
Wyróżniamy 3 typy kwalifikowane przestępstwa z art. 207 KK.
- Znęcanie się fizycznie lub psychicznie nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny – zagrożenie karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat
- Jeżeli działanie sprawcy połączone jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10 z tym, iż należy tutaj zaznaczyć, że zarówno sprawca typu podstawowego jak I kwalifikowanego wobec osoby nieporadnej może wypełnić znamiona tego typu kwalifikowanego
- Jeżeli następstwem czynu jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15
„Znęcanie się fizyczne może polegać m.in. na biciu, rzucaniu przedmiotami, głodzeniu, odmawianiu pożywienia czy napojów, zmuszaniu do przebywania na zimnie, poleceniu wykonywania upokarzających czynności, wyrzucaniu z domu, wyrywaniu włosów, przypalaniu papierosem. Znęcanie psychiczne może wchodzić w grę m.in. w przypadku: lżenia, wyszydzania, upokarzania, znieważania, straszenia, gróźb bezprawnych, sprowadzania do mieszkania osób nieakceptowanych przez domowników (np. prostytutek czy przestępców)” M. Mozgawa [w:] M. Budyn-Kulik, P. Kozłowska-Kalisz, M. Kulik, M. Mozgawa, Kodeks karny. Komentarz aktualizowany, LEX/el. 2024, art. 207.
Oczywiście, jest to katalog otwarty, to znaczy, że każde zachowanie uprzykrzające życie, deprawujące, znieważające w danym stanie faktycznym może zostać uznane za formę znęcania a każdą sprawę należy badać indywidualnie. Dodatkowo przy przestępstwie z art 207 mogą zostać orzeczone środki karne w postaci chociażby zakazu zbliżania się bądź zakazu kontaktowania się. Można również dochodzić zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Odpowiedzialność za znęcanie się nad osobą najbliższą w polskim prawie karnym kształtuję się na poziomie od 3 miesięcy do 5 lat w przypadku typu podstawowego przestępstwa do zagrożenia karą od 1 roku do 15 lat pozbawienia wolności w przypadku najsurowiej karanego typu kwalifikowanego. Konstrukcja przepisu, prowadzi do sytuacji w której, każdą sprawę należy badać indywidualnie wnikliwie tak aby jak najlepiej oddać intencję ustawodawcy, którą bez wątpienia jest ochrona tych, którzy tego najbardziej potrzebują.