Zamkowy sukces bokserski w Szydłowcu

Gwiazdy polskiego pięściarstwa uświetniły swoją obecnością pierwszą w historii galę bokserską na… zamku. W Szydłowcu walczono również o życie chorej Alicji, dla której zorganizowano dobroczynną kwestę.

Na ringu można było zobaczyć m.in. ulubieńca publiczności – Michała Żeromińskego i nokautującego kolejnych rywali – Adama Balskiego, a wśród widzów, znalazły się takie sławy jak: pretendent do tytułu mistrza świata –  Mariusz „Viking” Wach, dawni mistrzowie Europy –   Rafał Jackiewicz i Mateusz Masternak, a także Ewa Brodnicka – posiadaczka tytułu mistrzyni kontynentu, jedna z liderek grupy Tymex Boxing Promotion.

Pomysłodawcą gali w niezwykłej scenerii był przedsiębiorca i promotor bokserski -Mariusz Grabowski, szef Tymexu. Pochodzi z podradomskich Pionek, dlatego też południowe Mazowsze jest mu szczególnie bliskie. Idealnej lokalizacji dla boksu na zamkowym dziedzińcu nie musiał długo szukać, gdyż jego plan, z entuzjazmem pomógł wcielić w życie Artur Ludew – burmistrz Szydłowca, od lat związany z miejscowym klubem piłkarskim „Szydłowianką”.

W pojedynku wieczoru, w wadze półśredniej, radomianin Michał Żeromiński, którego ojciec i wujek byli również świetnymi bokserami, zremisował po ciężkim i wyrównanym boju z Rosjaninem Romanem Seliverstovem, który miał zarówno większe doświadczenie sportowe, jak i lepszych rywali na „rozkładzie”. Nie zawiódł odkryty przez Mariusza Grabowskiego Adam Balski, który na kilka lat zawiesił karierę sportową i pracował fizycznie w Irlandii oraz Francji. Przez ostatnie pół roku stoczył 5 zwycięskich walk, z czego 4 z nich wygrał przed czasem. Spodobał się też trenerom reprezentacji Polski i jest zapraszany jako główny sparingpartner, dla przygotowującego się do Igrzysk Olimpijskich Igora Jakubowskiego.

– Organizacyjnie i sportowo gala udała się „na piątkę”. Cieszę się, że pomogliśmy chorej Alicji, dla której zebraliśmy 23,5 tysiąca złotych. Charytatywną licytację prowadziła Ewa Brodnicka, którą w tym roku czeka obrona pasa mistrzyni Europy. Mam nadzieję, że Zamek w Szydłowcu cyklicznie będzie gościł przedstawicieli sportów walki. Wraz z nami, byli nie tylko świetni bokserzy, ale i utytułowany kickboxer Tomasz Sarara – powiedział Mariusz Grabowski.

Galę na żywo transmitował specjalizujący się w pięściarstwie zawodowym portal internetowy bokser.org, a informacje o gali pojawiły się w mediach ogólnopolskich i zagranicznych. Wśród widzów był m.in. Szymon Wydra – wokalista, gitarzysta, kompozytor i poeta, założyciel i lider zespołu Carpe Diem.

Boks już dawno opuścił ściany hal sportowych. Nie dziwią już ringi rozstawiane na zamku, w amfiteatrze w Międzyzdrojach czy kopalni soli w Wieliczce. Szef Tymexu po cichu dodaje, że ma już kolejny pomysł na jeszcze bardziej niezwykłe miejsce pięściarskich potyczek.