O rozwiązaniach na zminimalizowanie strat wynikających z coraz częstszych okresów posusznych oraz nawozach, które mogą zminimalizować straty wywołane przez pogodę, opowiada Marek Różniak, producent nawozów Agrami.
Businessman Today: Piękna pogoda za oknem nie jest dla rolnictwa powodem do radości. Brak długotrwałych opadów może przynieść negatywne skutki dla upraw. Jak zatem zminimalizować straty?
Marek Różniak: Rozwiązań na zminimalizowanie strat wynikających z coraz to częstszych okresów posusznych jest bardzo dużo. Począwszy od technologii uprawy roli, czyli sposobów dbania o glebę, chociażby wykonując uprawki pożniwne, czy też zasiewów w gospodarstwie, po wybór odmian, odpowiedni termin siewu, obsadę roślin, aż do zrównoważonego nawożenia konkretnej plantacji.
B.T.: Meteorolodzy już zapowiadają pogłębienie się zjawiska suszy. Jakie zabiegi należy stosować by utrzymać w glebie jak najwięcej wody?
M.R.: Przede wszystkim o zachowanie jak największej ilości wody w glebie i ograniczeniu parowania powinniśmy zadbać już na etapie uprawek pożniwnych. Niepożądane jest głębokie spulchnianie, by w nadmierny sposób nie przesuszać i tak już przesuszonej w tym okresie warstwy gleby. Powinniśmy walczyć o każdy procent zawartości wody w glebie. Idealnym rozwiązaniem dla tego typu zabiegów agrotechnicznych jest agregat do pielęgnacji gleby Mzuri Rezult, który dzięki swojej budowie, czyli zestawu dysków frontowych i pięciu rzędów sprężystych zębów, bardzo płytko spulchnia powierzchnię, przez co ogranicza parowanie wody z gleby, dodatkowo równomiernie rozmieszcza na polu resztki pożniwne, a także pobudza chwasty i samosiewy do kiełkowania, co jest bardzo ważne w prawidłowym przygotowaniu łoża siewnego. Kolejnym istotnym elementem jest sam sposób wysiewu nasion. Doskonałym rozwiązaniem na utrzymanie jak największej ilości wody w glebie jest uprawa pasowa, którą od wielu lat z powodzeniem reprezentuje technologia Mzuri Pro-Til. Ten sposób uprawy roli zapewnia optymalne środowisko do wzrostu i plonowania roślin. Polega on na uprawie tylko wąskich pasów gleby, w którym wysiewane są nawóz i nasiona. Resztki pożniwne pozostają w nieuprawianych międzyrzędziach, co pozwala zatrzymać wodę i chronić materię organiczną w celu poprawy struktury, żyzności i produkcyjności gleby.
B.T.: Jakie środki, preparaty do uprawy roślin możemy stosować, by zminimalizować straty wywołane przez pogodę?
M.R.: Jednym z czynników wpływających na prawidłowe funkcjonowanie rośliny w stresowych dla niej warunkach jest prawidłowe jej odżywienie. Ogólnodostępne preparaty firm konkurencyjnych nie przynosiły zamierzonego efektu na uprawach prowadzonych w naszym gospodarstwie. Stąd narodził się pomysł stworzenia czegoś innowacyjnego, czegoś co sprosta naszym wymaganiom. Tak powstała firma AGRAMI, która od wielu lat nieprzerwanie cieszy się uznaniem rolników w Polsce i na całym świecie. Jedno- i wieloskładnikowe nawozy dolistne firmy AGRAMI okazały się świetnie sprawdzającymi się produktami w tych niekorzystnych okresach pogodowych. Na sukces naszych produktów miał wpływ ich unikatowy skład, koncentracja oraz działanie.
B.T.: Czy na rynku pojawił się jakiś nowy spektakularny nawóz/preparat dla roślin, który zyskuje uznanie rolników?
M.R.: Szeroki wachlarz zastosowania produktów firmy AGRAMI pozwala w prawidłowy sposób zadbać o wszystkie gatunki roślin w uprawach rolniczych, ogrodniczych i sadowniczych. Z powodzeniem sprzedajemy takie produkty, jak: MI6, który oprócz tego że jest nawozem dolistnym, dodatkowo kondycjonuje wodę czy już ciecz roboczą podczas zabiegu. Na liście najchętniej kupowanych przez rolników, możemy również znaleźć produkty, dedykowane dla konkretnych upraw, np. MIRZEPAK lub MIZBOŻE, EnergyMIX sprawdzający się we wszystkich uprawach rolniczych, warzywniczych, a także sadowniczych. Z nawozów jednoskładnikowych, np. BorMI, CynkMI, MiedźMI, MoMI, ŻelazoMI, również cieszą się ogromnym uznaniem wśród rolników.
O czym należałoby wspomnieć, to o zainteresowaniu naszym niedawno wprowadzonym na rynek produktem o nazwie nanoMI, które przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Produkt ten w swoim składzie zawiera koloidalne jony srebra (Ag2+) i przeznaczony jest do stosowania w uprawach wszystkich gatunków roślin polowych, warzyw gruntowych i pod osłonami, roślin sadowniczych i plantacji roślin jagodowych i ozdobnych. Nawóz nanoMI poprawia kondycję i działa na poziomie komórkowym roślin, a nanosrebro ma potencjalne działanie ograniczające rozwój bakterii, grzybów i wirusów.
B.T.: W związku z suszą ekonomiści zapowiadają wzrost cen żywności, szczególnie warzyw i owoców. O ile rzeczywiście mogą podnieść się ceny i których produktów w szczególności?
M.R.: Na ceny płodów rolnych i produktów ma ogromny wpływ nie tylko sytuacja w naszym kraju, ale także uwarunkowania panujące na rynku europejskim i światowym, dlatego daleki jestem od prognozowania i posługiwania się konkretnymi liczbami. Natomiast wysokość cen prawdopodobnie uzależniona będzie w dużym stopniu od ilości opadów w trakcie okresu wegetacyjnego, a wzrostem cen mogą charakteryzować się zbiory z upraw jarych, które w największym stopniu mogą być narażone na okresy posuszne.
B.T.: W związku z ociepleniem się klimatu jak Pana zdaniem będzie wyglądało rolnictwo za 5 lat?
M.R.: Stale zmieniający się klimat zmusza branżę rolną do odejścia od tradycyjnych technologii uprawy i sposobu odżywiania roślin. Świadczy o tym chociażby ciągły wzrost zainteresowania rolników z całego świata technologią uprawy Mzuri Pro-Til i nawozami dolistnymi firmy Agrami. Uważam, że innowacyjne technologie i produkty pozytywnie oddziałują na glebę i uprawiane na niej gatunki roślin, co w znaczący i trwały sposób w najbliższych latach zrewolucjonizuje branżę rolniczą.
