Zielony Ład a branża transportowa – czy to się uda?
Bez kategoriiFinanseSpołeczeństwoWiedzaWydarzenia 11 kwietnia 2024 Patrycja
Do 2050 roku Europa ma stać się neutralna dla klimatu. Zielony Ład jest reakcją Unii Europejskiej na pogłębiający się kryzys klimatyczny. Do 2030 roku wedle „Fit for 55” emisja gazów cieplarnianych ma zmniejszyć się o 55%. Jak plany mają się do rzeczywistości w branży transportowej, czyli jednej z podstawowych gałęzi rynku? Co oznacza wprowadzenie Zielonego Ładu dla tej branży i czy spełnienie wymagań jest możliwe?
Wdrażanie „Fit for 55” w obszarze transportu będzie wymagało znaczących zmian i nowych podejść. Istotnym aspektem jest redukcja emisji CO2 z pojazdów. Plan zakłada spadek emisji CO2 z nowych samochodów o 55% do 2030 roku oraz stopniowe wycofywanie samochodów spalinowych z rynku do 2035 roku. O tym jak obecnie wygląda wdrażanie pakietu, opowiada Wojciech Romaniuk, prezes MaWo Group, na co dzień zajmującej się wsparciem polskich firm transportowych.
Zielony Ład a branża transportowa
– Na dzień dzisiejszy w Polsce zarejestrowanych jest dokładnie 100 ciężarówek o napędzie elektrycznym. Czyli w zasadzie to kropla w morzu. Jeżeli popatrzymy na infrastrukturę dla takich aut w naszym kraju, praktycznie ona nie istnieje. Nawet gdy zwiększy się ilość ładowarek, to maksymalny zasięg przejazdu na jednym ładowniu wynosi około 300km. Teraz kierowcy pokonują ich mniej więcej 700 dziennie. Do tego dochodzi czas jaki trzeba poświęcić na naładowanie baterii. Oczywiście należy pamiętać, że koszt ciężarówki elektrycznej jest o wiele wyższy niż koszt ciężarówki o napędzie tradycyjnym – tłumaczy Wojciech Romaniuk z MaWo Group.
Jakie będą skutki Zielonego Ładu dla transportu?
Dbanie o środowisko jest szalenie ważne i należy tutaj wprowadzać zmiany. Muszą być jednak one przemyślane i uwazględniać wszystkie gałęzie przemysłu oraz skutki tych zmian.
– Jak możemy się domyślać, jeśli chodzi o branżę transortową, wprowadznaie wytycznych Zielonego Ładu oznacza o wiele wyższe koszty dla firm transportowych, co oczywiście przełoży się bezpośrednio na cenę frachtu, a to na wartość wykonanej usługi. Finalnie końcowy klinet zapłaci za produkty więcej. Czyli dotknie to każdego z nas – dodaje Wojciech Romaniuk.
Czy Zielony Ład uda się realnie wprowadzić?
– Tak ogromna zmiana jaką jest Zielony Ład i „Fit for 55” wymaga dopracowania wszystkich czynników, które muszą być ze sobą spójne. Niestety na tę chwilę tak się nie dzieje. Z jednej strony są wprowadzane nowe przepisy, które mają na celu zmniejszenie emisji CO2, a z drugiej zmusza się firmy transportowe do powrotu co osiem tygodni ciężarówek do bazy przedsiębiorstwa, a co cztery tygodnie wrócić ma kierowca. To oczywiście generuje doatkową, niepotrzebną emisję dwutlenku węgla. Nie ma w tym większego sensu i z takimi absurdami należy walczyć.
Jeżeli nic się nie zmieni pod względem ligislacji, pod względem dotacji, pod względem rozbudowy infrastruktrury, rok 2030 wydaje się niestety na ten moment nierealny – podsumowuje Wojciech Romaniuk.
MaWo Group oferuje usługi dotyczące rozliczania pracy kierowców oraz obsługi księgowej i kadrowej. Prowadzi obsługę prawną i szkoleniową dla firm transportowych. Zajmuje się także obsługą pracowników delegowanych do pracy za granicą. Oferuje pomoc dla kierowców i właścicieli firm transportowych poruszających się po całej Europie. MaWo Group używa nowych technologii i tworzy narzędzia IT dla transportu. Firma MaWo Group powstała z pasji do ciężarówek, transportu i chęci radzenia sobie z przepisami trasnportowymi.