FaSHiOn Telegraph – Agnieszka Mrozińska

Jesteś aktorką, wokalistka, stworzyłaś własną markę biżuterii Lulu Bijoux by agnieszka mrozińska. W której z ról czujesz się najlepiej? Jestem artystka, w każdej z tych ról czuje się tak samo dobrze. Jednak gdybym musiała wybierać to zostałabym przy aktorstwie, o czym marzyłam od dziecka i nie bez powodu zostałam mgr sztuki, dyplomowaną aktorką 🙂 Moja aktualna praca w Teatrze Muzycznym Roma pozwala mi się spełniać w dwóch rolach jednocze- śnie – jestem aktorką i wokalistką, a dodatkowo tańczę, co również jest moją pasją. Projektowanie natomiast relaksuje mnie i sprawia niesamowitą radość. największą wenę mam wieczorami, kiedy jestem po spektaklach.

Moda i biznes mają ze sobą silne konotacje. Czy uważasz, że to jak się prezentujesz jest jednym z czynników, które wpływają na Twój sukces?

Myślę, że tak. Każdy artysta jesteś indywidualistą  i poza osobowością bardzo ważne jest pierwsze wrażenie. Mój wygląd to wizytówka, która niejed- nokrotnie działa w biznesie jak swoisty magnez. Jako przykładem posłużę się swoją aktywnością w mediach społecznościowych. zdjęcia moich sty- lizacji cieszą się ogromną popularnością, a to prze- kłada się na intratne kontrakty z różnymi markami – nie tylko z branży modowej.

Szybkie życie, zmiana i niespodziewane sytuacje są Twoją codziennością. Jak odnajdujesz w tym wszystkim czas na modę i dbanie o swój wizerunek?

Wszystko jest kwestia organizacji. Wbrew pozorom im więcej mam zajęć, rzeczy do zrobienia tym bardziej je- stem zorganizowana. Czasami mam co prawda 5 min na MAKe-up, włosy i ubiór, ale w moim przypadku nieraz się okazywało, że mniej czasu oznaczało lepsze efekty

Znane jest powiedzenie „jak Cię widzą tak Cię piszą”. Jakie jest Twoje podejście do tego, co mówią o Tobie inni?

Liczy się dla mnie to, co myślą o mnie najbliżsi. Poza tym zawsze staram się być po prostu sobą. A w odniesieniu do mody, mojego wyglądu, to ubieram się tak, by czuć się swobodnie. na każda okazje dobie- ram odpowiednią kreację. ubiór dodaje mi pewności siebie. na co dzień jednak nie zastanawiam się nad tym czy będę poddana ocenie innych. Każdy ma swój gust, inne wyczucie smaku, więc wiadomo, że wszystkim się nie dogodzi.

Jaki masz stosunek do trendów w modzie?

uwielbiam obserwować jak zmieniają się trendy, ale nie zawsze idę w 100% za tym co jest na czasie. najczęściej łączę ze sobą różne style. Kocham sukienki, a w szcze- gólności te w stylu lat 20’. uważam, że są bardzo kobie- ce, podkreślają nasze atuty, dziewczęcość i urok. Mam w swojej szafie ulubione perełki, które łącze innymi rze- czami z najnowszymi kolekcjami.

Dziękuję za rozmowę i życzę, aby w Twojej szafie nigdy nie skończyło się miejsce na nowe zdobycze 🙂