Businessman TOday
Duch współpracy jest inspiracją nie tylko w sporcie. Obecny rynek pracy domaga się od pracowników całego arsenału umiejętności miękkich. Przedsiębiorcy poszukują wśród kandydatów osób,...

Duch współpracy jest inspiracją nie tylko w sporcie. Obecny rynek pracy domaga się od pracowników całego arsenału umiejętności miękkich. Przedsiębiorcy poszukują wśród kandydatów osób, które są kreatywne, lubią i chcą pracować w zespole oraz dzielić się sukcesem, a w sytuacjach „podbramkowych” potrafią dokonywać celnych wyborów. Takie cechy można  wspierać i rozwijać, na przykład… uprawiając sport drużynowy.

W nowoczesnym zarządzaniu firmą pracodawcy coraz częściej doceniają kandydatów, którzy nie są nastawieni jedynie na realizację swoich założeń oraz indywidualny sukces. Wręcz przeciwnie – uznanie zyskują ci, którzy gotowi są wzajemnie się wspierać podczas pracy w zespole, a także wspólnie poszukiwać optymalnych rozwiązań najkorzystniejszych dla firmy. Stąd powszechną praktyką podczas rozmów kwalifikacyjnych jest pytanie o ulubione dyscypliny sportu. Na podstawie odpowiedzi rekruter dostaje wiele informacji na temat osobowości kandydata.

Te coraz bardziej pożądane przez pracodawców cechy warto wspierać także na dalszym etapie, podejmując kolejne inicjatywy kreujące team spirit. Takie przedsięwzięcia nie tylko pozytywnie wpłyną na umiejętności miękkie zatrudnionych, ale także wzbudzą wśród nich poczucie przynależności do zespołu. W odpowiedzi na te potrzeby, w 2015 roku powstała Koszykarska Liga Biznesu – miejsce rozgrywek dla pracowników firm i korporacji, która działa już w trzech miastach: Warszawie, Krakowie i Poznaniu i zrzesza 60 drużyn. Do ligi mogą zgłaszać się reprezentacje firm bądź gracze indywidualni.

– Wszyscy wiedzą, że sport pozytywnie wpływa na kondycję fizyczną, ale nie każdy wie, jak bardzo oddziałuje też na naszą psychikę. Z perspektywy pracowników najważniejsze jest to, że sporty drużynowe sprzyjają nawiązywaniu lepszych stosunków z innymi ludźmi, w tym wypadku – znajomymi z biura. Takie aktywności rozwijają poczucie koleżeństwa i towarzyskość. Co więcej – wspólna gra sprawia, że motywujemy siebie nawzajem. Z kolei młodzi ludzie poszukują nowych form spędzania czasu poza pracą, także na gruncie sportowym. Właśnie dlatego tak wiele firm do nas dołącza – widzą w tym dobry sposób na kreowanie team spirit wśród pracowników – mówi Aleksander Zarzycki, Prezes Zarządu Sportowej Ligi Biznesu SA.

Rozmawiają na boisku i przy biurku

Koszykarska Liga Biznesu wzbudziła na tyle pozytywne wrażenie wśród przedsiębiorców, że część z nich zdecydowała się na zostanie jej sponsorami i wymierne wsparcie sportowej inicjatywy.

Motto ISETIA brzmi: „Powered by Passion”. Oznacza ono nie tylko pasję w kreowaniu produktu czy w podejściu do klienta, ale też chęć tworzenia zespołu pełnego zaangażowania, wierzącego we własne możliwości oraz sukces. Dlatego zdecydowaliśmy się zostać sponsorem naszej drużyny ISETIA w Koszykarskiej Lidze Biznesu – mówi Iwona Bogucka, CEO i współzałożyciel spółki ISETIA. To była fantastyczna decyzja. Obecnie jesteśmy Mistrzem ostatnich dwóch edycji Superligi Warszawa oraz tegorocznymi Mistrzami Polski Koszykarskiej Ligi Biznesu.

Liga przyciąga nie tylko szeregowych pracowników. W sportowe rozgrywki angażują się także osoby na najwyższych stanowiskach.

Od lat jestem czynnym zawodnikiem koszykówki. Jako młody chłopak byłem zmuszony wybierać pomiędzy pasją sportową a biznesową i podjąłem decyzję na korzyść biznesu. Cieszę się, że obecnie młodzi ludzie mają znacznie większe możliwości i mogą realizować się w obydwu obszarach. Do czego gorąco zachęcam aktywnie wspierając takie inicjatywy jak Drużyna Koszykarska ISETIA. W trakcie sportowych zmagań stale siebie rozwijam, lepiej poznaję pracowników z zespołu oraz integruję się z ludźmi biznesu, a przy okazji odnoszę sukcesy jako zawodnik realizując swoją pasję – komentuje Tekin Guvercin, Prezes DAT Computer Concepts, dystrybutora produktu ISETIA w Polsce.

Patrycja