Bitcoin – złoto XXI wieku?

Kryptowaluta, początkowo uważana za domenę komputerowych maniaków, obecnie przyciąga coraz to większe zainteresowanie inwestorów, czego przykładem są inwestycje Nowojorskiej Giełdy Papierów Wartościowych a także banków Goldman Sachs, BBVA, Citigroup w bitcoinowe startupy takie jak Coinbase.com oraz Circle.com specjalizujące się w przekazywaniu kryptowalut pomiędzy użytkownikami oraz przechowywaniu ich portfeli.

Bitcoin jest kryptowalutą, która przyszła na świat dzięki osobie lub grupie osób posługującej się pseudonimem Satoshi Nakamoto. Sam pomysł kryptowaluty nie jest jednak niczym nowym, ponieważ został on po raz pierwszy opisany już w 1998 roku przez Wei Dai-a na liście mailingowej cypherpunków. Bitcoin natomiast jest jego pierwszą implementacją, która zyskała tak dużą popularność i grono użytkowników.

Początki Bitcoina sięgają roku 2008 kiedy Satoshi Nakamoto na forach zajmujących się kryptografią udostępnił dokument opisujący teoretyczne podstawy działania wirtualnej waluty. Kilka miesięcy później została udostępniona wersja 0.1 oprogramowania służącego do formowania „monet”.

Bitcoin jest pojęciem całkowicie abstrakcyjnym, ponieważ waluty nie można fizycznie dotknąć ani zobaczyć. Jest ona wynikiem bardzo skomplikowanych operacji matematycznych, których wynik przechowywany w ciągu znaków można zapisać w pliku lub wydrukować. Pomimo, iż Bitcoin nie ma żadnej materialnej postaci nic nie stoi na przeszkodzie, aby przekazywać go dalej, płacić nim za produkty i usługi, a nawet ze specjalnie przygotowanych bankomatów wypłacać jego równowartość w lokalnych walutach.

Bitcoin jest walutą zdecentralizowaną zatem nie podlega regulacjom prawnym oraz nie opiera się na zaufaniu względem emitenta centralnego. W konsekwencji Bitcoin jest całkowicie niezależny od banków, rządów i instytucji.  Dzięki temu dokonywane transakcje są w pełni anonimowe, szybkie i nie podlegają żadnym dodatkowym opłatom. Liczba Bitcoinów została odgórnie ustalona i wynosi dokładnie 21 mln sztuk. Ograniczone zasoby Bitcoinów powodują, że nie podlegają one inflacji. Z drugiej strony brak jakichkolwiek regulacji prawnych dotyczących obrotu tą kryptowalutą sprawia, że bitcoin staje się coraz bardziej atrakcyjny dla spekulantów.

Podstawą działania Bitcoina jest sieć Peer to Peer (w skrócie P2P). Jej użytkownicy łączą się bezpośrednio ze sobą bez pośrednictwa serwera centralnego.  Każdy z węzłów sieci P2P dostarcza moc obliczeniową, która jest niezbędna przy skomplikowanych obliczeniach matematycznych gwarantujących bezpieczeństwo transakcji. Wszystkie dane na temat transakcji przeprowadzanych w sieci rejestrowane są w zdecentralizowanej bazie danych, która rozprowadzana jest pomiędzy użytkownikami sieci P2P.

W obliczu powyższych informacji warto zastanowić się czy Bitcoin jest zatem walutą?

Wszystko zależy od regulacji prawnych w danym kraju. Przykładowo w Stanach Zjednoczonych Bitcoin nie jest uważany obecnie za walutę, natomiast Financial Crimes Enforcement Network wydała wytyczne, które jasno określają kiedy obrót Bitcoinami stanowi usługę finansową, która jest regulowana restrykcyjnymi przepisami przeciwdziałającymi praniu brudnych pieniędzy.

W Unii Europejskiej Bitcoin obecnie nie jest jeszcze uznawany za walutę, ale jego rozwój podlega ciągłej obserwacji. W grudniu 2013 roku Europejski System Nadzoru Finansowego w oficjalnym oświadczeniu wskazał na zagrożenia płynące z inwestowania w kryptowaluty.

Wyjątek na Starym Kontynencie stanowią nasi zachodni sąsiedzi, którzy uznali legalność Bitcoina, dzięki czemu w Niemczech podlega on wszystkim regulacjom finansowym oraz prawnym.

W Polsce sprawa kryptowalut nie jest w żaden sposób uregulowana. Jak informuje Ministerstwo Finansów, Bitcoin nie jest traktowany jako środek płatniczy. Pomimo, iż Bitcoin nie istnieje w świetle polskiego prawa, to zyski z jego obrotu podlegają opodatkowaniu. Również w przypadku zakupu produktu lub usługi za jego pomocą dodatkowo należy zapłacić podatek VAT.

Jaka jest zatem przyszłość kryptowalut?

Pomimo wysokiej dynamiki wzrostu Bitcoin jest jeszcze w bardzo wczesnej fazie rozwoju. Z wirtualnych walut korzysta nikły odsetek społeczeństwa. Wysoka podatność na spekulacje i brak jakichkolwiek regulacji prawnych zniechęcają do większego zaangażowania się w rynek inwestorów prywatnych. Z drugiej jednak strony widzimy rosnące zainteresowanie Startupami bitcoinowymi przez duże fundusze inwestycyjne i banki, co może wskazywać, że rynek ten zostanie wkrótce uregulowany, a Bitcoin stanie się oficjalnie akceptowalnym środkiem płatniczym.

Bitcoinów obecnie używają głównie tzw. innowatorzy, ludzie silnie związani z branżą IT, którzy szukają nowinek technologicznych. Aktualnie rozwój Bitcoina wchodzi w kolejną fazę i jeżeli uczestnicy wczesnego rynku wykażą się odpowiednią determinacją i siłą możemy spodziewać się kolejnej rewolucji na miarę telefonii komórkowej czy poczty elektronicznej. Nie zapominajmy także, że Bitcoin jest tylko czubkiem góry lodowej, a za nim stoi technologia, która może znaleźć dużo szersze zastosowania.

Read it in english version: http://www.businessmantoday.us/bitcoin-is-it-go…ty-first-century/