Czy przypominacie sobie, co czuliście, gdy po raz pierwszy szukaliście pracy? Z jednej strony pojawiło się w Was na pewno jakieś zaciekawienie, z drugiej być może dominował lęk przed nieznanym i stres związany ze zbliżającą się rozmową kwalifikacyjną. Niepokój przeważnie towarzyszy zmianom, więc na pewno w takich chwilach dobrze mieć wsparcie kogoś, kto doda nam otuchy – szczególnie jeśli poza samą zmianą sytuacji zawodowej zmagamy się z jakimiś przeciwnościami losu.
Takie wsparcie mogą dawać pracownikom pośrednicy pracy, którzy specjalizują się w poszukiwaniu przyjaznych miejsc zatrudnienia np. dla osób z niepełnosprawnościami. Jedną z takich firm jest
BPO Network – pomysłodawca akcji „Pracodawca z Sercem”, która nie dość, że szuka i znajduje pracę w formule zdalnej ludziom, którzy jej potrzebują, to jeszcze sama zatrudnia tylko i wyłącznie osoby
z orzeczeniami. Zgłaszając się do nas, można więc liczyć nie tylko na to, że znajdzie się ciekawą
i ambitną posadę, ale też otrzyma wsparcie tzw. opiekuna, który sam jest osobą
z niepełnosprawnością, więc na pewno wysłucha naszej historii i podpowie, co krok po kroku robić, by odnaleźć się na wymarzonym stanowisku – wyjaśnia Joanna Olszewska, prezes BPO Network.
Takie wsparcie jest bardzo potrzebne, bo pracownicy z niepełnosprawnością mają z pewnością „pod górkę” na otwartym rynku pracy. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że często utożsamia się ich z osobami, które po prostu nie będą w stanie sobie poradzić z zadaniami, jakie pracodawcy zlecą im do wykonania. Nic bardziej mylnego! – zaprzecza Joanna Olszewska, pomysłodawczyni akcji
„Pracodawca z Sercem”, która ma na celu zachęcanie firm do zatrudniania osób z orzeczeniami.
W takim podejściu pokutują stereotypy i postrzeganie osób z niepełnosprawnościami jako pasywnych, biernych, siedzących w czterech ścianach. To nieprawda. Sama pracuję w środowisku ludzi
z orzeczeniami o niepełnosprawności od wielu lat i spotykam mnóstwo osób, które są aktywne zawodowo i chcą pracować w pełnym zakresie tego słowa. Prowadzimy BPO Network od blisko 4 lat
i wymyślamy coraz ambitniejsze projekty – takie jak np. akcja Pracodawca z Sercem. Chcemy zarażać innych ideą czynienia dobra, wzajemnego podawania sobie ręki, traktowania się po partnersku i bez dyskryminacji w jakiejkolwiek dziedzinie. Bo kto ma zmieniać świat, jak nie my sami?
Okazuje się, że pracownicy, o których mowa, nie potrzebują żadnej taryfy ulgowej – wręcz przeciwnie – doskonale sobie radzą z zadaniami, dążą do postawionych celów, spełniają się i realizują w wielu przypadkach na długie lata w ramach jednej firmy. Często dają z siebie wszystko i raczej nie narzekają, gdy pojawią się jakieś wyzwania. Wręcz przeciwnie – szukają rozwiązań, chcą się wykazać, nie poddają się zbyt łatwo. Dzieje się tak dlatego, ponieważ sami w swoim życiu wiele przeszli i mają na koncie takie zdarzenia jak codzienne pokonywanie barier architektonicznych, radzenie sobie z zaciekawionymi spojrzeniami lub odwracaniem wzroku tych, którzy nie oswoili jeszcze inności czy też walkę z samym sobą podczas długotrwałej rehabilitacji i potyczki z własnym lękiem przed wyjściem z domu, np. po wypadku, któremu ulegli. Te sytuacje ich zahartowały, zmieniły ich punkt widzenia, sprawiły, że po prostu nie narzekają na swój los bez powodu, potrafią cieszyć się z małych rzeczy, z bycia wśród innych, z zadań, które dostają, z wynagrodzenia, którego tak jak każdy potrzebują, by się po prostu utrzymać.
Zdając sobie sprawę z tego, jak trudno jest znaleźć pracę w ogóle, a tym bardziej będąc osobą
z niepełnosprawnościami, pracownicy ci z reguły doceniają swoje miejsce pracy, cieszą się z zajęcia
i nie znikają z dnia na dzień – są po prostu lojalni, choć oczywiście mogą zdarzać się wyjątki od tej reguły – mamy przecież do czynienia ze zwykłymi ludźmi, którzy są dokładnie tacy sami jak osoby pełnosprawne – przypomina Joanna Olszewska. I to właśnie mówimy pracodawcom, których usilnie
i intensywnie zachęcamy do zatrudniania osób z niepełnosprawnościami w sposób zdalny – ONI SĄ TACY SAMI JAK WSZYSCY I MAJĄ DOKŁADNIE TE SAME POTRZEBY.
Pracodawca może jednak liczyć od BPO Network na nieco więcej poza samym kandydatem. Specjaliści ds. rekrutacji proponują też wdrożenie takiego pracownika do firmy, koordynację jego teczki personalnej, przekazanie niezbędnych informacji dotyczących dofinansowania oraz prowadzenie pełnej dokumentacji i zadbanie o sprawy kadrowo-formalne. Z kolei pracownik otrzymuje pakiet niezbędnych szkoleń i jest otoczony opieką – może zadzwonić, poradzić się, czuje, że ma zawsze kogoś po swojej stronie. Dla mnie to wsparcie jest bardzo ważne – mówi Aneta Koszyczek, która porusza się od urodzenia na wózku inwalidzkim i znalazła zatrudnienie w jednej z warszawskich firm konsultingowych właśnie poprzez pośrednictwo BPO Network. Czuję, że nie jestem sama, jestem bezpieczna – dziewczyny z BPO Network od czasu do czasu spytają, czy u mnie wszystko w porządku, zawsze mogę liczyć na ich życzliwość i dobre słowo – nawet, gdy mam gorszy dzień. Poza tym „ogarniają” moje sprawy związane z ubezpieczeniami, terminami, przypominają, co powinnam załatwić, by pójść dalej w moim życiu zawodowym. To nieoceniona pomoc– zwłaszcza dla młodych osób, które znajdują się na początku swojej kariery i czują się zagubione w drapieżnym świecie biznesu.
Paradoksalnie pandemia, która przyspieszyła boom na pracę zdalną, stała się szansą na znalezienie pracy marzeń również przez osoby niepełnosprawne. Formuła zdalna pokazała, że niepełnosprawność nie ma żadnego znaczenie, jest czymś wtórnym, a liczą się przede wszystkim kwalifikacje, chęci
i właściwe dobranie człowieka do roli, którą chce pełnić w danej organizacji – i to właśnie podkreślają eksperci kampanii PRACODAWCA Z SERCEM, którzy poza zachęcaniem do czynienia dobra, przyznają wyróżnienia w postaci specjalnych e-medali i tytuł Pracodawcy z Sercem wszystkim osobom, którzy chcą tworzyć bardziej przyjazny świat, gdzie jest miejsce (pracy) dla wszystkich chętnych.
Nie bójmy się i zatrudniajmy osoby z niepełnosprawnością! Więcej na: www.pracodawcazsercem.pl
Kampania społeczna „Pracodawca z sercem” ma na celu zwiększenie szans osób niepełnosprawnych na rynku pracy, poszerzenie świadomości w kwestii korzyści dla pracodawców wynikających z zatrudnienia niepełnosprawnych pracowników, a także burzenie stereotypów i barier społecznych związanych z dyskryminacją i sztucznymi podziałami w społeczeństwie. Akcja, której pomysłodawcą jest firma BPO Network, została objęta patronatem honorowym przez Panią Minister Rodziny i Polityki Społecznej Marlenę Maląg.
Dowiedz się więcej: www.pracodawcazsercem.pl
BPO Network to firma z misją, która wspiera biznes poprzez tworzenie procedur i zespołów zdalnych pracowników z niepełnosprawnościami. Rekrutuje kandydatów do pracy w telefonicznych biurach obsługi klienta, telesprzedaży, branży analizy danych, IT, czy w Social Mediach. Poza wsparciem osób niepełnosprawnych na otwartym rynku pracy, proponuje usługi w zagadnieniach dotyczących kwestii związanych
z optymalizacją obowiązkowych wpłat do Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych, obszarach związanych z dofinansowaniami, dotacjami na stanowiska pracy czy na podnoszenie kwalifikacji poprzez refundowane szkolenia, kursy, warsztaty. W całościowym ujęciu działalności przeprowadza cały proces za przedsiębiorstwa, zaczynając od rekrutacji, weryfikacji i wyboru odpowiedniego pracownika, poprzez stworzenie i prowadzenie teczki osobowej i dokumentacji do PFRON, szkoleń i wdrożeń aż po realizację projektu i oczekiwany efekt. Dowiedz się więcej: www.bponetwork.pl