Jak inwestować w swoją przyszłość? Dobre relacje wpływają na ogólny dobrostan człowieka, a w biznesie przekładają się na wyniki.

Jak koronawirus wpłynął na relacje damsko-męskie?

Agata Igras, Managing Director w Berkeley International Poland: Mogę wypowiedzieć się na temat tego, w jaki sposób wpłynął na pracę naszej agencji kojarzenia par Berkeley International, bo zdecydowanie jest to moment, kiedy widzimy natężone zainteresowanie naszą działalnością. Mogę wnioskować, że osoby, które do tej pory prowadziły samotne życie, gdyż tak zdecydowały albo tak się stało, że nie zbudowały szczęśliwej relacji z partnerem lub partnerką, teraz, w dobie globalnego zagrożenia postanowiły czy też bardziej poczuły, że posiadanie kogoś u swojego boku zdecydowanie uczyniłoby ten trudny czas łatwiejszym. Myślę, że jest to moment, który mocno weryfikuje relacje. Pary, które są ze sobą od jakiegoś czasu, przechodzą swego rodzaju test na przetrwanie i partnerzy mają okazję zobaczyć, czy rzeczywiście ich związek rokuje na przyszłość, czy potrafią razem przeżyć trudne sytuacje, w tym sytuacje zagrożenia życia. Dziś cały świat stoi u progu jednej wielkiej niewiadomej, jakiejś zmiany, która nie wiadomo, dokąd nas zaprowadzi. Można powiedzieć, że koronawirus spowodował kryzys i w gospodarce i w relacjach. Z kolei osoby, które są samotne, bardziej dotkliwie tę swoją samotność odczuwają. Co więcej, te które mówią, że są samotne z wyboru, dziś weryfikują, czy aby na pewno ten wybór jest słuszny.

Po co nam agencja matrymonialna w dobie aplikacji i portali randkowych?

Wydaje mi się, że to co jest przewagą agencji, to przede wszystkim czynnik ludzki. Po drugiej stronie nie ma kwestionariusza i algorytmu, który dobiera na podstawie zaznaczonych odpowiedzi osobę, najbliższą ideałowi, zgodnie z naszymi oczekiwaniami czy też naszymi preferencjami. Po drugiej stronie zawsze jest człowiek, który z nami rozmawia i te rozmowy, akurat w naszym przypadku naprawdę często bywają kilkugodzinne, po to aby jak najlepiej zrozumieć potrzeby i oczekiwania drugiej strony, ale też przy okazji poobserwować tę osobę, poczuć co kryje się pod tym, co powiedziane.

Są różne typy ludzi, więc daję sobie czas na poznanie klienta, na zadawanie pytań, na doskonałe zrozumienie, co leży u podstaw takiej, a nie innej jego ścieżki życiowej. Jaka historia z nim przychodzi? To są elementy, których nigdy nie znajdziemy w aplikacjach, ani na portalach randkowych. Dochodzi do tego cały proces, który dzieje się, gdy razem z klientem szukamy potencjalnego partnera. To jest też proces edukacji, w którym uczymy się siebie wspólnie, razem wypracowując najlepsze rozwiązania. My jako matchmakerzy jesteśmy po to, żeby słuchać i rozumieć, co jest na tak, co jest na nie. Wspólnie się uczyć oczekiwań i potrzeb klienta i weryfikować je wraz z kolejnymi spotkaniami. Tego nie da nam nigdy żadna elektronika i aplikacja. Chcę dodać jeszcze jedną bardzo ważną rzecz, a mianowicie, że wszystkie osoby z którymi się spotykamy, są zweryfikowane. Bardzo łatwo jest podać się za kogokolwiek, do tego dołączyć wspaniale podrasowane zdjęcia, a później słyszymy wiele historii, że życie mocno zderzyło prawdę z internetu z prawdą właściwą. Doskonale wiemy, kim są ludzie, których rekomendujemy innym klientom, a to gwarantuje po prostu bezpieczeństwo, którego sieć nam dzisiaj nie daje.

Dlaczego warto inwestować w takie relacje? Jak ta inwestycja się zwraca?

To typowo biznesowe określenie „zwrot z inwestycji” w naszym rozumieniu przekłada się na szczęśliwy związek z człowiekiem, a nie aplikacją. Myślę, że teraz żyjemy w świecie, gdzie relacje stają się najistotniejsze, ponieważ dobre relacje, pełne empatii i zrozumienia drugiej osoby, wpływają na ogólny dobrostan człowieka, a w biznesie przekładają się na wyniki.

Potwierdzają to chociażby badania szczęścia na Uniwersytecie Harvarda. Osoby, które są w szczęśliwym związku, żyją dłużej. Również to z kim się wiążemy w życiu, ma ogromny wpływ na nasz rozwój zawodowy. Jeżeli jest to osoba, która rzeczywiście pomaga nam wzrastać, inspiruje, a do tego wspiera, to można powiedzieć, że dodaje nam skrzydeł. I rzeczywiście jest to już udowodnione naukowo, że taki człowiek u naszego boku bardzo pozytywnie wpływa na nasz rozwój zawodowy, nie mówiąc o tym osobistym oczywiście. Zbawienna w skutki staje się już zwykła rozmowa z przyjacielem, czy życzliwą osobą, kiedy tak trudno wraca się ze świata wirtualnego do rzeczywistości, która po zamknięciu komputera staje się niepokojąca.

Na jakiej zasadzie kojarzycie pary? Jak wygląda ten proces?

Proces sam w sobie nie wydaje się bardzo skomplikowany. Tak jak wspomniałam wcześniej, podstawą jest długie oraz bardzo szczere spotkanie, po którym jeżeli decydujemy się na współpracę i podpiszemy umowę z klientem, przygotowujemy tak zwany profil, czyli krótki tekst opisujący daną osobę. Oczywiście tworzymy go wspólnie z zainteresowanym. Staramy się tak skomponować ten tekst, żeby zawrzeć w nim wszystkie najważniejsze i najistotniejsze informacje i w momencie, kiedy jest on zaakceptowany przystępujemy do przedstawiania proponowanych kandydatów. To, o czym warto na pewno wspomnieć, to fakt że u nas nie ma zdjęć. To znaczy dla naszych potrzeb posiadamy fotografie klientów, natomiast między osobami kojarzonymi już ich nie wymieniamy. Taka jest polityka firmy od zawsze. Bardzo nam zależy na tym, żeby zwracać uwagę na człowieka, a nie na obrazek. Z doświadczenia wiem, że zdjęcie często nie odzwierciedla wizerunku osoby, z którą mamy się spotkać. My pochylamy się nad tym, co za człowiekiem stoi. Jakie są jego najciekawsze cechy? Co go interesuje i to staramy się uwypuklić w profilu Każda ze stron zawsze może dopytać o różne szczegóły, nawet te dotyczące wyglądu zewnętrznego. W momencie, kiedy dwie osoby wyrażą zainteresowanie spotkaniem po przeczytaniu swoich profili, my je kojarzymy np. przekazując numery telefonów lub w każdy inny sposób, zależnie od życzenia zainteresowanych.

Potem cały czas trzymamy rękę na pulsie i staramy się być blisko, żeby wiedzieć czy doszło do kontaktu i jaki on był ? Jeżeli spotkanie się odbędzie chcemy wiedzieć, co było na tak, a co na nie. Czyli w jakiś sposób jest to proces, gdzie my też uczymy się wszystkich swoich klientów i coraz bardziej rozumiemy ich potrzeby, np. dlaczego po pierwszym spotkaniu państwo nie decydują się, aby rozwijać relację romantyczną, a kontynuują ją jako przyjaźń, koleżeństwo a nawet partnerstwo biznesowe. Wówczas szukamy kolejnych osób i przedstawiamy następny profil.

Do jakich klientów są kierowane wasze usługi?

Do osób świadomych siebie przede wszystkim. Do tych, które szukają tylko i wyłącznie poważnych związków. Do osób, które są na związek gotowe i są w stanie poświęcić czas na to, żeby skupić się drugim człowieku. Czas poszukiwania partnera, czyli takiej współpracy z biurem, gdzie rzeczywiście spotykamy sporo nowych osób, to jest proces w którym klient musi mieć na to przestrzeń, czyli swobodną głowę, wolną od stresów np. poważnych zawirowań zawodowych lub być po zamknięciu pewnych rozdziałów swojego życia po rozstaniu, gdy już rzeczywiście czuje, że ma potrzebę spotkania nowej osoby. Nasze usługi są usługami premium, więc najczęściej naszymi klientami są osoby, które w swoim życiu osiągnęły sukces zawodowy. Robią wspaniałe, bardzo często wielkie rzeczy. Są to najczęściej osoby szczęśliwe i spełnione w tym co robią zawodowo, natomiast nie zdążyły do spotkać tej właściwej osoby, a nie chcą tracić czasu na przeszukiwanie internetu. Decydują się na wsparcie profesjonalistów, po to żeby zainwestować tym razem w swoją przyszłość.

Czego biznesmeni, ludzie sukcesu najczęściej szukają u partnerów życiowych?

Powiem to, co wydaje mi się wspólne dla wszystkich, niezależnie od piastowanych funkcji. I mężczyźni i kobiety bardzo szukają ciepła i zrozumienia. Każdy gdzieś głęboko bez względu na zajmowane stanowisko i ponoszoną często z tego tytułu ogromną odpowiedzialność, ma potrzebę być zaakceptowanym, szanowanym, po prostu kochanym. To nasze podstawowe potrzeby. Osoby, z którymi się spotykam, poszukują też często u partnera niezależności spełnienia w swojej dziedzinie, ambicji i pasji, które nakręcają ich pozytywnie do życia.

Ile kosztują wasze usługi i co wchodzi w ich zakres?

Pracujemy na zasadach członkostwa i koszty są bardzo zróżnicowane, w zależności od tego, czy pasujących do siebie osób szukamy lokalnie – w Polsce, czy w Europie, albo na całym świecie. Mamy takie możliwości, będąc biurem międzynarodowym. Cena zależy też od stopnia skomplikowania projektu i jego zaawansowania, bo naprawdę czasami są to bardzo szczegółowe wytyczne co do osób, które nasi klienci chcą spotkać. Wówczas dopasowujemy nasze pakiety cenowe indywidualnie.