Chyba każdy marzy o tym, aby nauczyć się mówić wieloma językami, niestety nauka nowych języków nie należy do najłatwiejszych. Ciężko jest bowiem nauczyć się sposobu komunikacji, zwyczajów oraz kultury innych krajów będąc otoczonym przez swój ojczysty język i własną kulturę. Dlatego wiele młodych osób, aby lepiej opanować nowy język wybiera zagraniczne kursy językowe.
. Największą zaletą nauki języka w kraju jego pochodzenia jest to, że jest się praktycznie cały czas tym językiem otoczonym. Używają go ludzie, których spotykasz, ale słyszysz go również w radiu, telewizji i na ulicy. Jesteś po prostu zmuszony się nim posługiwać.
Nauka poprzez imersję, czyli całkowite zanurzenie w kulturze i języku danego kraju jest jedną z potwierdzonych najskuteczniejszych i najszybszych metod nauczania języków obcych. Jednak, aby metoda okazała się skuteczna nie wystarczy tylko pojechać za granicę i wmieszać się w obcojęzyczny tłum, należy również z pełnym zaangażowaniem zająć się nauką. – W Almaturze oferujemy cały wachlarz możliwości. Od szerokiego wyboru krajów do nauki, poprzez odpowiadającą uczestnikowi długość pobytu, aż po poziom zaawansowania oraz intensywność kursu. Podczas intensywnego kursu w renomowanej szkole językowej już dwa tygodnie wystarczą, aby opanować materiał, którego przerobienie w Polsce na normalnym kursie, zajęłoby cały semestr – tłumaczy Mirosław Sikorski, prezes firmy Almatur. Trudno osiągnąć podobne rezultaty ucząc się tego samego materiału w ojczystym kraju . Ponadto uczestnik kursu poszerza swoje horyzonty, angażując się w życie lokalnej społeczności, poznając kulturę, zwyczaje czy kuchnię odwiedzanego kraju. Dodatkowym atutem takiego wyjazdu jest możliwość spotkania rówieśników z całego świata. Nic bardziej nie motywuje do nauki języka niż możliwość porozumiewania się z nowo poznanymi kolegami i koleżankami z innych krajów. A ponieważ takie znajomości utrzymują się często po zakończeniu kursu, mamy pilnego ucznia języka obcego na długo po powrocie do domu – dodaje Sikorski.
Nie można też pominąć faktu, że czytanie francuskiej książki w kawiarni na Montmartre w Paryżu lub powtarzanie słówek w języku Lewisa Carrolla w jego macierzystym Universytecie w Oxfordzie jest czymś naprawdę wyjątkowym, co zapamięta się na długie lata.
A dla najbardziej wytrwałych otwiera się możliwość smakowania literatury obcojęzycznej w jej oryginalnej wersji.