Pracowity jak Polak
Wiedza 7 lutego 2017 Krzysztof Sadecki
W Japonii około 10 tysięcy ludzi rocznie umiera z przepracowania. A Polacy pracują więcej niż Japończycy! Statystyczny Kowalski miał w zeszłym roku jeden dzień wolny od pracy, oprócz sobót i niedziel. To rekord w Unii Europejskiej! Wychodzi na to, że pracujemy non stop. Według danych OECD statystyczny Kowalski przepracował w zeszłym roku 1918 godzin. Bardziej pracowici są tylko Meksykanie (2227) i mieszkańcy Chile (2000). Rosjanie, spędzają w pracy tydzień dłużej niż Polacy. Za to Japończycy zostają za nami daleko w tyle. Jednak najdalej są Francuzi (1489) i Niemcy (1388). Oznacza to, że Polak pracuje dużo dłużej niż mieszkańcy wielu bogatszych państw świata.
Jeśli wziąć jeszcze pod uwagę statystyki z badań Sedlak&Sedlak, (2015 godzin), pracujemy od Niemców dłużej o ponad 600 godzin! Coraz częściej młodzi ludzie, wkraczając na ścieżkę kariery zawodowej potrafią zaangażować całą swoją uwagę w pracę. Pracowitość zamienia się z biegiem czasu w obsesję, która powoli wyniszcza organizm. Pracoholikiem może stać się każdy z nas. Ze strachu przed utratą pracy, niepewnością co do przyszłości, chorobliwej ambicji, presji otoczenia, chęci dominowania. Zarówno przyczyn, jak i przejawów jest bardzo wiele. Niezależnie jednak od nich, pracoholizm to bardzo poważny problem. Tym bardziej,że jest to uzależnienie, które jest społecznie akceptowane, a w wielu organizacjach wręcz nagradzane…. Dawniej termin ten kojarzony był głównie z Japonią, krajem gdzie powszechna jest praca od rana do wieczora. W Japonii zdarzały się nawet przypadki śmierci z przepracowania, określane mianem karoshi. To socjomedyczne określenie odnosi się do przypadków zgonów lub poważnych uszczerbków na zdrowiu, które są spowodowane schorzeniami krążeniowo-sercowymi (takimi jak zawał serca). Ich przyczyną jest sprzężenie nadciśnienia i miażdżycy z bardzo silnym przeciążeniem pracą. Powstało w 1969 roku, gdy odnotowano pierwszy taki przypadek w Japonii. Dotyka osoby pozornie zdrowe, aktywne zawodowo, pełne sił witalnych i dużo pracujące. We wszystkich przeanalizowanych przypadkach karōshi w Japonii w latach 1974- 1990 śmierć dotykała osób pracujących ponad sześćdziesiąt godzin w tygodniu, mających ponad pięćdziesiąt nadgodzin w miesiącu i niewykorzystanych ponad połowy dni urlopu.
Według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 symptomy uzależnienia od pracy to:
- ilościowy i jakościowy wzrost zaangażowania w pracę, przejawiający się w zwiększeniu czasu poświęcanego pracy oraz podejmowaniu coraz większej liczby zadań i projektów;
- skoncentrowanie myśli, celów, wyobraźni na pracy, z jednoczesną utratą zainteresowania innymi sprawami niezwiązanymi z pracą oraz traktowanie innych zajęć w kategoriach pracy;
- utrata kontroli nad swoim zachowaniem, polegająca na niemożności oceny czasu pracy i liczby zadań do zrealizowania;
- niezdolność do abstynencji, czyli zaprzestania pracy i życia bez pracy, która jest odczuwana jako subiektywna niemożność zaprzestania pracy. Przy wymuszonym lub świadomym zaprzestaniu pracy pojawia się lęk i napięcie, prowadzące do objawów somatycznych;
- zmniejszenie satysfakcji z pracy, z jednoczesnym coraz większym w nią zaangażowaniem; występowanie nawrotów uzależnienia oraz problemów zdrowotnych i dysfunkcjonalności w społecznym funkcjonowaniu człowieka.
Leczenie, samodzielne lub na terapii prowadzonej przez specjalistę opiera się przede wszystkim na zmianie sposobu myślenia chorego. Sam fakt wyjazdu na urlop nie wystarczy, jeżeli nadal leczony będzie zadręczać się pracą. Po uświadomieniu sobie problemu warto poświęcić również chwilę na zastanowienie się jakie powody zawiodły uzależnionego w tak niebezpieczne rejony. I niezależnie od tego, dlaczego ktoś, może właśnie Ty… stał się pracoholikiem…